1. |
Krótka chwila
05:06
|
|||
|
Słońce zagląda w moje okno tylko przez krótką chwilę,
Słońce zagląda w moje okno tylko na krótką chwilę,
Słońce zagląda w moje okno tylko przez krótką chwilę,
Słońce zagląda w moje okno tylko na krótką chwilę.
Podnoszę się ,znowu oddycham,
Znowu mogę żyć ,jeśli się nie mylę,
Podnoszę się ,znowu oddycham,
Znowu mogę czuć ,jeśli się nie mylę.
|
||||
2. |
Koniec miasta
04:29
|
|||
|
Znalazłem się w mieście innych ludzi,
Każdego z nich rozumiem ciągle jakby mniej,
Mam nadzieję, że jutro się obudzę
I będzie ich już jednak trochę mniej,
Coraz mniej miejsca dla nas,
Coraz mniej naprawdę naszych miejsc,
Coraz częściej jest coś zamiast,
Coraz częsciej trzeba po coś biec.
Więc jestem już na drugim końcu miasta,
Sam już nie wiem, gdzie to naprawdę jest,
I widzę je codziennie o dzień starsze,
Widzę jak, wchłania kolejne wsie,
Więc jestem już na drugim końcu miasta,
Sam już nie wiem, gdzie to naprawdę jest,
I pytam się, czy to ma mi wystarczyć,
Czy to jest to, czego naprawdę chcę.
|
||||
3. |
Szeleścisz
03:16
|
|||
|
Idę po chodniku – to jak zeszyt w kratkę,
Idę po schodach – to jak zeszyt w linie,
Trzymam się poręczy – to jak margines,
Zaginam rogi, brudzę kartki,
Zaginam rogi, brudzę kartki.
Szepczesz mi do ucha,
Szeleścisz po polsku,
To jak chodzenie po suchych liściach,
To jak leżenie na świeżej trawie.
|
||||
4. |
Przypomnij mi
04:51
|
|||
|
Mam wrażenie, że mnie coś omija, Mam wrażenie, że nie wiem o wszystkim,
Odnoszę wrażenie, że nie odnoszę żadnego wrażenia.
Nie pamiętam co było wczoraj, przedwczoraj, tydzień temu,
Nie pamiętam zupełnie co się zdarzyło, nie pamiętam bo pamiętać nie mogę,
Bo nic się nie zdarzyło, nikogo nie było, nic nikomu się nie przytrafiło,
Bo nic się nie zdarzyło, nikogo nie było, nic nikomu się nie przytrafiło.
Mam wrażenie, że mnie coś omija,
Mam wrażenie, że nie wiem o wszystkim,
Odnoszę wrażenie, że nie odnoszę żadnego wrażenia,
Nie pamiętam co było wczoraj, przedwczoraj, tydzień temu,
Nie pamiętam zupełnie co się zdarzyło, nie pamiętam bo pamiętać nie mogę,
Bo nic się nie zdarzyło, nikogo nie było, nic nikomu się nie przytrafiło,
Bo nic się nie zdarzyło, nikogo nie było, nic nikomu się nie przytrafiło,
Przypomnij mi, przypomnij mi, przypomnij mi, przypomnij mi...
|
||||
5. |
Subtopia
05:22
|
|||
6. |
Disco
04:29
|
|||
|
Znów tracę wzrok, gdy tak patrzę w ekran on miga bezlitośnie,
Odbiera mi smak, odbiera mi wrażliwość i czuję się żałośnie,
Rozglądam się dokoła to już kolejne miejsce, gdzie wszyscy są bez sensu,
Najbardziej jestem ja, już ponoć nawet mnie to nie rusza,
Jak zepsute dziecko cieszy mnie najmniejszy błąd każdego z was,
Nie będę psuł wam dłużej zabawy więc na mnie już czas,
Obwiniam ciebie i mszczę się na sobie, a może jest odwrotnie,
Obwiniam siebie i mszczę się na tobie, a może jest inaczej,
A może jednak jest inaczej,
Nie warto dbać o szczegóły ,
I tak nikt nie zauważy różnicy,
Przecież nie muszę się znać na wszystkim,
Nie muszę nic mówić, gdy nie mam o czymś pojęcia,
Nie muszę mieć zawsze własnego zdania,
Na jakiś temat.
Znów tracę wzrok, gdy tak patrzę w ekran, on miga bezlitośnie,
Odbiera mi smak, odbiera mi wrażliwość i czuję się żałośnie,
Rozglądam się dokoła, to już kolejne miejsce, gdzie wszyscy to idioci,
Największym jestem ja, już ponoć nawet mnie to nie złości,
Jak zepsute dziecko, cieszy mnie najmniejszy błąd każdego z was,
Nie będę psuł wam dłużej zabawy, więc na mnie już czas,
Obwiniam ciebie i mszczę się na sobie, a może jest odwrotnie,
Obwiniam siebie i mszczę się na tobie, a może jest inaczej,
A może jednak jest inaczej,
Nie warto dbać o szczegóły ,
I tak nikt nie zauważy różnicy,
Przecież nie muszę się znać na wszystkim,
Nie muszę nic mówić, gdy nie mam o czymś pojęcia,
Nie muszę mieć zawsze własnego zdania,
Na jakiś temat.
|
||||
7. |
Constans
06:07
|
|||
|
Obudziłem się dziś wcześnie, nic się nie zmieniło,
Ciągle jakby jesień i wszystko tak jak było,
Przejściowe trudności, przejściowe opady,
Oddycham głęboko, mam w dupie dobre rady.
Co dzień zaczynam to samo,
Staram się zachować równowagę,
Za szybko jem śniadanie, za wolno jadę tramwajem,
Bzdury za łatwo mi przychodzą,
Sens za łatwo mi ucieka,
Powoli omijam przeszkody,
Czas przez palce mi przecieka.
|
||||
8. |
Odpowiedź z otchłani
07:26
|
|||
|
Chcę mieć krawat zawiązany, chcę być gładko uczesany,
Chcę mieć czystą koszulę, chcę by ustąpiły bóle,
Chcę mieć lśniące buty, chcę by każdy mógł się upić,
Chcę mieć bezchmurny sufit, chcę by przeminął upał,
Chcę mieć balkon otwarty, pot z czoła otarty,
Chcę mieć balkon otwarty, pot z czoła otarty,
Chcę mieć przeźroczyste szyby i chcę wszystko przez nie widzieć,
Chcę mieć przeźroczyste szyby i chcę wszystko przez nie widzieć.
|
||||
9. |
Sundial 2
04:17
|
|||
|
Tyle osób w supermarketach prowadzi podwójne życie,
Wszystkie osoby z supermarketów pragną wyjechać do uzdrowiska,
Starzy ludzie w uzdrowiskach odpoczywają przed ostatnią podróżą.
Miłe i ciepłe osoby siedzą w parku na ławce ,
Karmią gołębie, czytają książki,
Może jest to niezłe miejsce, by rozpocząć udane życie osobiste.
Park i kino, hotel, autobus, tramwaj, restauracja, miejska biblioteka,
Zabierz mnie stąd.
Idąc do szkoły poznajesz zwykle interesujące i ciekawe osoby,
Możesz potem dzięki temu prowadzić udane życie towarzyskie,
Idąc do pracy poznajesz zwykle fachowe i kompetentne osoby,
Możesz potem dzięki temu prowadzić udane życie zawodowe.
|
||||
![Nacht und Nebel [PL] image](https://f4.bcbits.com/img/0028073267_10.jpg)
Nacht und Nebel [PL] Wroclaw, Poland
Nacht und Nebel is new wave/post-punk band from Wroclaw [PL], formed in 2001. After playing dozens of gigs in Wroclaw and also in other cities of Poland, few radio/tv appearences and releasing two albums, the band is currently working on it's third one. ... more
If you like Nacht und Nebel [PL], you may also like:
Situationist coldwave from France that is deliciously icy, high-drama vampire vocals colliding with icy synth & guitar.
go to album
Leucovorin Rescue b/w What Is Owed
by The True Faith
Boston goth/post-punk band True Faith offer two punchy, hooky, perfectly melodramatic cuts on this new 7-inch.
go to album
This Polish post-punk group has an icy edge and a new wave dancefloor pulse, and their big sound is enhanced by clear, powerful vocals.
go to album
The Boston lo-fi psych-pop artist goes full dark synth on this immersive and catchy new release.
go to album
Essential Tremors
by Hooper Crescent
The Australian post-punk outfit's second album courses with unkempt kinetic energy, full of spring-tight basslines and hypnotic riffs.
go to album
Subsonic Eye combines math rock, dream pop, and guitar sounds borrowed from post-rock for songs that whirl and flurry, but never quite settle.
go to album
The London indie group's debut "mini-album" is filled with self-described oddball pop tracks.
go to album
